Recenzja - Satisfyer Pro PENGUIN Next Generation
Marka Satisfyer to jeden z liderów branży gadżetów erotycznych, który stawia na innowacyjne rozwiązania, niebanalny design i przystępne ceny. Jeden z ich flagowych produktów masażer PRO PENGUIN NEXT GENERATION wpadł w nasze ręce. Po zmysłowych testach mamy recenzję Pingwinka. Marka Satisfyer bardzo często posądzana jest o zbyt duże inspirowanie dużo droższymi i bardziej ekskluzywnymi gadżetami. Naszym zdaniem dzięki tym inspiracjom dużo większa grupa kobiet i mężczyzn jest sobie w stanie pozwolić na nowoczesne gadżety erotyczne.
Ten mały elegant został stworzony do dawania sonicznych orgazmów łechtaczkowych. Jest mały, lekki, świetnie leży w dłoni, a do tego jest bardzo cichy i dyskretny. Piękny design sprawia, że nie będziesz chciała wypuścić go z dłoni, a jeśli postawisz go na nocnym stoliku nikt nie domyśli się, co robisz z nim pod kołdrą ;-) Masażer łechtaczki Pro Penguin stymuluje wrażliwy, kobiecy punkt dzięki falom sonicznym w 11 trybach intensywności i przez 2,5 godziny. Na brzuszku pingwinka znajdują się 2 przyciski. Jeden do włączania po dłuższym przytrzymaniu i do zwiększania intensywności doznań, drugi zaś do zmniejszania.
Produkt został wykonany z miękkiego i przyjemnego w dotyku silikonu medycznego i tworzywa ABS. Są to materiały bezpieczne dla skóry, hipoalergiczne, odpowiednie również dla alergików. Ab y używać pingwinka nie potrzeba stosować lubrykantów, wystarczy dobrze naładowana bateria i wygodne miejsce. Nie koniecznie musi to być łóżko, gdyż masażer łechtaczki Pro Penguin jest wodoodporny, a podczas relaksujących kąpieli w wannie możesz sobie sprawić cudowny orgazm, który sprzyja odprężeniu.
Komentarzy:0